Jak oglądać TVP VOD za granicą krok po kroku. Oto co musimy zrobić, aby móc bez przeszkód cieszyć się dostępem do TVP VOD podczas pobytu w innym kraju: Założyć konto i opłacić wybraną usługę u wybranego dostawcy VPN. Pobrać na nasze urządzenie odpowiednią aplikację ze strony dostawcy VPN. Czego potrzebuję, by mieć internet za granicą? Internet mobilny za granicą to przede wszystkim kwestia posiadania sporego pakietu danych. Odpowiednio duży pakiet danych to podstawa - w przeciwnym razie, po jego przekroczeniu, czeka nas wysoki rachunek po powrocie. O atrakcyjności internetu mobilnego za granicą decydują więc gigabajty i Po połączeniu przez Proxy Online i otrzymaniu polskiego IP otrzymamy dostęp do serwisów Vod za granicą i będziemy mogli oglądać treści telewizyjne dostarczane przez ponad 120 polskichdostawców Vod. Najbardziej znanymi dostawcami Vod w Polsce w 2017 roku byli Player.pl, ipla, Vod.pl , Vod TVP, Netflix.pl, HBOgo.pl, ShowMax.pl oraz Tabela 1. Porównanie kosztów (w zł) za 1GB danych w roamingu u najbardziej znanych operatorów w Polsce (dane na dzień 21.12.21) Średni koszt, jaki musimy ponieść za 1GB danych, korzystając z roamingu za granicą to 30 tyś. zł. To sporo biorąc pod uwagę, że przeważnie kwota ta przekracza koszt poniesiony na cały wyjazd. Sprawdź operatorów i dostępne technologie w roamingu. Podaj kraj, który Cię interesuje. Wyszukaj. Lista partnerów roamingowych i dostępnych technologii nie stanowi części umowy. T-Mobile Polska zastrzega możliwość zmian. Zakres usług zależy od partnera roamingowego i może różnić się od wymienionych wyżej oraz od usług kemampuan robot yang dapat berperilaku seperti manusia karena memanfaatkan. Przejdź do zawartości Podcast o JaponiiWszystkie odcinkiOdcinki o kuchnii japońskiejPodróżeSpotkania na żywo (LIVE)AzjaJaponia 日本Tokio 東京Fuji-san 富士山Himeji 姫路Hiroszima 広島Jokohama 横浜Kioto 京都Miyajima 宮島Nachikatsuura 那智Nara 奈良Okayama 岡山Okinawa 沖縄Osaka 大阪Ōtsu 大津Indie PołudnioweIndie PółnocneNepal नेपालKatmanduPokharaMalezjaCameron HighlandsKuala LumpurRosja РоссияKolej TranssyberyjskaAja k. GornoałtajskaBarabińskCzemalMoskwaNowosybirskOmskSyberia – wszytkoSingapurChiny 中国EuropaEuropa РоссияEuropa ΚύπροςItaliaGrecja ΕλλάδαMeteoryZakynthosHiszpania EspañaMacedonia (FYROM)PortugaliaFunchal / MadeiraSerbiaEuropa ÉireConnemaraDublinGalwayGlendaloughGoreyHowthNew RossSligo i An RossIrlandia – wszystkoSzwecjaEuropa PółnocnaKanadaMontrealUSANYCPortland (Oregon)Ameryka PołudniowaArgentynaBrazyliaRio de JaneiroSão PauloJaponia 日本Podróże po JaponiiPodcast o JaponiiZorganizuj wyjazdWyjzad do Japoni – FAQPoradnik jak zorganizować wyjazd do JaponiiAudycje o podróży do JaponiiMetro w TokioCiekawe miejscaKsiążki o JaponiiKuchnia japońskaFilmy i animeJęzyk japońskiKanji tygodniaJapońskie przysłowiaPasjonaci kultury AzjiA!zjem – podcast o kuchni azjatyckiejKuchnia japońskaIndeks japońskich potraw15 kategorii japońskich dańPrzepisyKuchnia japońska – wszystkoKuchnia chińskaKuchnia wietnamskaKuchnia hawajskaOkoło podróżyPodróż kulinarnaPodróż filmowaPodróż literackaMy i blogO nasO bloguKodeksWspółpracaKontaktPodcast o JaponiiWszystkie odcinkiOdcinki o kuchnii japońskiejPodróżeSpotkania na żywo (LIVE)AzjaJaponia 日本Tokio 東京Fuji-san 富士山Himeji 姫路Hiroszima 広島Jokohama 横浜Kioto 京都Miyajima 宮島Nachikatsuura 那智Nara 奈良Okayama 岡山Okinawa 沖縄Osaka 大阪Ōtsu 大津Indie PołudnioweIndie PółnocneNepal नेपालKatmanduPokharaMalezjaCameron HighlandsKuala LumpurRosja РоссияKolej TranssyberyjskaAja k. GornoałtajskaBarabińskCzemalMoskwaNowosybirskOmskSyberia – wszytkoSingapurChiny 中国EuropaEuropa РоссияEuropa ΚύπροςItaliaGrecja ΕλλάδαMeteoryZakynthosHiszpania EspañaMacedonia (FYROM)PortugaliaFunchal / MadeiraSerbiaEuropa ÉireConnemaraDublinGalwayGlendaloughGoreyHowthNew RossSligo i An RossIrlandia – wszystkoSzwecjaEuropa PółnocnaKanadaMontrealUSANYCPortland (Oregon)Ameryka PołudniowaArgentynaBrazyliaRio de JaneiroSão PauloJaponia 日本Podróże po JaponiiPodcast o JaponiiZorganizuj wyjazdWyjzad do Japoni – FAQPoradnik jak zorganizować wyjazd do JaponiiAudycje o podróży do JaponiiMetro w TokioCiekawe miejscaKsiążki o JaponiiKuchnia japońskaFilmy i animeJęzyk japońskiKanji tygodniaJapońskie przysłowiaPasjonaci kultury AzjiA!zjem – podcast o kuchni azjatyckiejKuchnia japońskaIndeks japońskich potraw15 kategorii japońskich dańPrzepisyKuchnia japońska – wszystkoKuchnia chińskaKuchnia wietnamskaKuchnia hawajskaOkoło podróżyPodróż kulinarnaPodróż filmowaPodróż literackaMy i blogO nasO bloguKodeksWspółpracaKontakt Internet w roamingu w UE. Jak działa internet za granicą w Play? Internet w roamingu w UE. Jak działa internet za granicą w Play? Do tej pory za granicą korzystaliśmy z internetu głównie przez Wi-Fi. Podczas ostatniego wyjazdu do Brukseli i Gent po raz pierwszy korzystałam z roamingu danych internetowych w sieci Play. Jeśli interesuje Cię, jak działa internet w roamingu w UE, poniżej zamieściłam informacje praktyczne, jak uruchomić internet w roamingu w UE w sieci Play oraz moje wrażenia, jak internet działa w Belgii (info z luty 2018). Internet w roamingu w UE Roaming w Unii Europejskiej Aktualnie, kiedy jesteśmy w krajach UE za rozmowy telefoniczne zawsze płacimy tyle samo (tyle, co w Polsce). Oznacza to, że po przekroczeniu granicy, czy wylądowaniu w innym kraju Unii Europejskiej można spokojnie wyciągnąć telefon i zadzwonić do mamy/męża/przyjaciółki, by dać znać, że się bezpiecznie dotarło do celu. Ponadto, nie ponosząc dodatkowych kosztów, można komunikować się przez internet. Można, na przykład, opublikować aktualny status na Facebooku. Do tej pory często bywało tak, że tuż przed wylotem ustawiało się na Facebooku status: „✈ W podróży do…” i… Status ten pozostawał niezaktualizowany przez wiele godzin. Teraz od razu można skorzystać z promocyjnego pakietu danych w roamingu. Oczywiście, jeśli się takowy posiada i włączy się opcję roamingu danych w telefonie. Poniżej instrukcja, jak możesz to zrobić, jeśli – jak ja – masz telefon w sieci Play. Jak aktywować internet w roamingu w Play Aplikacja Play24 – stan pakietu promocyjnego Aby aktywować internet w roamingu w UE w sieci Play, należy zadzwonić do Biura Obsługi Klienta (+48 790 500 500, szczegóły), ponieważ ta usługa nie jest domyślnie aktywna. Natomiast jeśli mamy aktywną, a chcemy sprawdzić przysługujący nam limit danych, należy w telefonie zainstalować aplikację Play24. Są dwie wersje: dla iPhone i Android. Licznik w aplikacji, który początkowo pokazuje limit maksymalny, powinien się na bieżąco aktualizować i pokazywać, ile GB faktycznie mamy do dyspozycji w danym momencie. Kolejny krok to włącznie opcji wymiany danych w roamingu bezpośrednio w telefonie. W iPhone robimy to następująco: Ustawienia → Sieć komórkowa → Opcje danych kom. → Roaming wł. Jako potwierdzenie, że wszystko działa, powinniśmy otrzymać wiadomość SMS o następującej treści: Rozpoczeto korzystanie z promocyjnego pakietu danych w UE. Sprawdzenie stanu konta *575# Od tego momentu teoretycznie możemy swobodnie korzystać z internetu do wyczerpania naszego limitu. (Potem też, ale naliczane są za to już dodatkowe opłaty.) A jak to działa w praktyce? Jak działa internet w roamingu w UE w Play w praktyce? Korzystaliśmy z roamingu na dwóch telefonach. Pierwszy (Kondiego) był z systemem Android. W przypadku tego telefonu praktycznie nie było żadnych kłopotów – internet i aplikacje działały w roamingu sprawnie. Natomiast w przypadku iPhone z systemem iOS miałam kłopoty z internetem już na lotnisku Charleroi (Belgia). I potem, przez większość wyjazdu (Bruksela, Gandawa). Internet w roamingu działał wolno, a aplikacje, z których normalnie korzystam, co chwila się zawieszały. Musiałam je kilkukrotnie restartować, bo pojawiały się komunikaty o braku dostępu do internetu. Przez część wyjazdu przebywaliśmy z Kondim w rożnych miejscach, zatem trudno mi jednoznacznie stwierdzić, czy była to wyłącznie wina urządzenia, czy faktyczny problem z internetem w roamingu. Czy może oba czynniki zadziałały synergistycznie. Nadmienię tylko, że miałam zablokowane działanie wielu aplikacji w tle oraz ich update, co teoretycznie mogłoby spowalniać lub zużywać internet. No właśnie, zużycie internetu… Niepoprawne komunikaty SMS o stanie promocyjnego pakietu danych Zaczęło się po niecałych dwóch dniach. To wtedy dostałam pierwszą wiadomość SMS, że kończy mi się promocyjny pakiet danych. Miało to oznaczać, że w ciągu dwóch dni zużyłam prawie 3,5 GB (taki mam limit całkowity) i zostało mi marne 20 MB… Była to totalna bzdura. Jak miałam dokonać transmisji aż takiej ilości danych?! Może gdybym robiła streaming wideo na żywo, ale przecież nic takiego nie robiłam! Wiadomości z nieprawdziwymi danymi odnośnie stanu pakietu Kiedy przyszedł ten SMS, akurat byłam w pociągu z Brukseli do Gandawy. Natychmiast wyłączyłam wymianę danych w roamingu w obawie, że naliczą mi opłaty za korzystanie z internetu po niebagatelnej cenie: 31,46 zl/1 GB (z VAT), naliczanie co 1 kB. Wiedziałam, że to niemożliwe, by skończył mi się „promocyjny” internet, ale wolałam nie ryzykować wysokiej faktury. Tę fakturę – nawet jeśli by była błędna – i tak musiałabym najpierw opłacić, by potem domagać się zwrotu nadpłaty. Zresztą nie wiadomo, kiedy by ten zwrot nastąpił. A gdybym nie opłaciła owej zawyżonej faktury wcale, to prawdopodobnie zawiesili by mi usługi na telefonie. Czyli całkowicie zablokowali połączenia wychodzące i internet – także w Polsce – za który i tak płacę. Nie zadzwoniłam na infolinię Play od razu, by wyjaśnić sprawę. Było późno i spieszyłam się, by zameldować się na kwaterach Airbnb. (Dobrze, że zrobiłam wcześniej print screen z adresem noclegu – taki nawyk „sprzed ery roamingu”!) Ale sprawdziłam jaki był faktyczny limit zużycia internetu w roamingu na moim telefonie: znacznie poniżej 0,5 GB! Gdy połączyłam się z internetem przez niezależne Wi-Fi, sprawdziłam aplikację Play24 – nic się nie zaktualizowało: po dwóch dniach korzystania z internetu w roamingu aplikacja pokazywała niezredukowaną wartość GB. (Nota bene, w aplikacji dla Android w telefonie Kondiego wszystko działało poprawnie, dane o zużyciu promocyjnego pakietu aktualizowały się na bieżąco.) Nieprawidłowe informacje od konsultanta BOK Play Kiedy wreszcie dodzwoniłam się na infolinię Play, najpierw uzyskałam absurdalne dane o zużyciu (że niby zużyłam już blisko 2 GB) oraz o przysługujących mi limitach. Potem się okazało, że konsultant jednak źle sprawdził dane. Następnie ów konsultant stwierdził, że nie widzi w systemie żadnej wiadomości SMS z monitem, który miałby być do mnie wysłany od Play (print screen wiadomości obok). I że to jakaś pomyłka, bo faktycznie zużycie pakietu było takie, jakie wskazywał mój telefon, a ja niepotrzebnie zawiesiłam korzystanie z netu i niepotrzebnie się denerwowałam, bo przecież wszytko jest ok. (Denerwowałam się, np. tym, że muszę się odprawić online na samolot, by uniknąć dodatkowych opłat za odprawę na lotnisku – taka jest teraz polityka w Ryanair.) Nie było ok. Dostałam w sumie 5 SMSów o treści, że kończy mi się darmowy internet (ten w ramach mojego pakietu promocyjnego). Odbyłam też 5 rozmów z przedstawicielami Biura Obsługi Klienta Play, gdzie mi wmawiano, że to nie Play wysyłał owe SMSy, bo nie widzą ich w systemie. Zapewniano mnie o tym, że po resecie mojego konta, wszystko się zaktualizuje. I że mnie nie skasują ekstra za internet. Po tych zapewnieniach ponownie włączyłam internet w roamingu w telefonie, by po 5 minutach otrzymać wiadomość, że: Wykorzystano promocyjny pakiet danych. Dalsze korzystanie z internetu odbywac sie bedzie zgodnie z warunkami Twojej oferty krajowej do wysokosci limitu bezplatnych GB. Czyli 31,46 zl/1 GB (z VAT), naliczanie co 1 kB w nieskończoność, bo krajowy internet mam nielimitowany. Ale podobno, nie zapłacę nic. Zobaczymy! Kto wysyła SMSy o stanie pakietu promocyjnego „w imieniu” Play? Pozostaje kwestia, kto zatem wysyła owe SMSy o stanie pakietu roamingu, skoro pracownicy Play twierdzą, że to nie Play? Czy powinnam się obawiać, że moje dane wyciekły z bazy Play? Wydaje mi się, że niekoniecznie i że jest to świadome dezinformowanie użytkowników Play przez samego operatora. Ale o tym dalej… Odmowa przyjęcia reklamacji przez Play – niezgodna z prawem telekomunikacyjnym Podczas pierwszej rozmowy telefonicznej z przedstawicielem Biura Obsługi Klienta Play chciałam zgłosić reklamację, z uwagi na to, że otrzymuję nieprawdziwe dane przez SMSy, przez aplikację Play24, która nie działa poprawnie oraz wprowadzono mnie w błąd odnośnie realnego zużycia pakietu roamingowego i de facto nie byłam w stanie zweryfikować, czy mogę w ramach abonamentu nieodpłatnie i bezpiecznie (nie przez obce Wi-Fi) korzystać z internetu, w tym np. odprawić się na lot, przesyłając wrażliwe dane. Reklamację chciałam zgłosić także na wypadek poniesienia dodatkowych kosztów związanych z powrotem do Polski, które byłyby następstwem braku dostępu do internetu. Pomimo tego że Play miał obowiązek przyjąć moją reklamację – reguluje to Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 24 lutego 2014r. w sprawie reklamacji usługi telekomunikacyjnej (Dz. U. z 2014r., poz. 284), co więcej Play w oświadczeniu na swojej stronie www twierdzi, że korzysta z tego dokumentu, przedstawiciel Biura Obsługi Klienta Play kilkukrotnie odmówił mi przyjęcia reklamacji telefonicznej. Uparcie twierdził, że może przyjąć wyłącznie „zgłoszenie”, ale nie przyjmie mojej „reklamacji”. Odmówił także połączenia mnie z przełożonym, czy kimkolwiek decyzyjnym. Poprosiłam, by to skonsultował z przełożonym. Ostateczna odpowiedź Play była jednoznaczna: odmowa przyjęcia reklamacji telefonicznej. Zgłosiłam zatem „zgłoszenie”, w którym wszystko dokładnie opisałam. Natomiast sprawa nadaje się do zgłoszenia do UOKiK oraz UKE, ponieważ zaistniała sytuacja to przejaw nagannej praktyki firmy Play (dostawcy usług telekomunikacyjnych), która wbrew prawu telekomunikacyjnemu odmawia przyjęcia reklamacji od swoich abonentów. Ale wróćmy do tematu głównego! Czy internet w roamingu w UE w Play działa dobrze? Oto moje obserwacje i opinie na podstawie próby użytkowania roamingu danych internetowych, tj. transmisji danych w Unii Europejskiej w Belgii w pierwszym tygodniu lutego 2018 roku: Czy roaming danych internetowych na terenie UE w Play działa dobrze? Nasze doświadczenia: internet w roamingu na terenie Belgii (sprawdzono: Region Stołeczny Brukseli, Flandria Wschodnia) w sieci Play na urządzeniu iPhone działał mi wolno; często w aplikacjach pojawiał się komunikat o błędach i braku dostępu do internetu; nie mogłam swobodnie korzystać z Google Maps, itd.; internet w roamingu na terenie Belgii w sieci Play na telefonie z systemem Android działał poprawnie. Czy aplikacja Play24 do kontrolowania pakietu promocyjnego roamingu danych internetowych w Play działa dobrze? Moje doświadczenie: przez 5 dni pobytu za granicą nie zaktualizowały się dane w aplikacji – aplikacja dla iPhone cały czas pokazywała startowy (niezredukowany) limit danych. Tymczasem w aplikacji dla Android (telefon Kondiego) dane w tym samym miejscu aplikacji sukcesywnie się aktualizowany i pokazywały mniej więcej te same wartości, co niezależny licznik w telefonie. Po powrocie do Polski dane w moim telefonie się w końcu zaktualizowały (trochę zbyt późno!). Czy Biuro Obsługi Klienta Play działa sprawnie, a jego pracownicy pomogli mi w sprawie nieprawidłowości odnośnie roamingu, gdy byłam za granicą? Średnio. Podano mi błędne dane odnośnie zużytego pakietu danych i przysługującego limitu; stwierdzono, że nie było żadnych SMSów o bliskim limicie i przekroczeniu tegoż – stwierdzono wręcz, że to nie „oni” je wysyłali (zatem kto?! I kto ma moje dane i wie, że jestem za granicą?!) oraz polecono mi je ignorować, bo przecież jeszcze mam promocyjny pakiet. Tylko że kiedy chciałam na początku to zweryfikować, to ani aplikacja Play24, ani przedstawiciel BOK przez infolinię telefoniczną nie udostępnili mi prawidłowych danych. Ogólna konkluzja Nie wiem, czy tak jest. To tylko moje przypuszczenie, ale wydaje mi się, że Play specjalnie dezinformuje lub wprowadza w błąd użytkowników, by mniej korzystali z internetu w roamingu, co znacznie obniża koszty poniesione przez firmę. W moim przypadku to zadziałało – w obawie, że naliczą mi opłaty za przekroczenie pakietu promocyjnego, przez 1 dzień za granicą WCALE nie korzystałam z przysługującego mi pakietu. Jak szalona szukałam dostępu do internetu innymi sposobami w obawie, że Play wystawi mi jakąś absurdalną fakturę. Tylko mój upór i 5 rozmów telefonicznych (pierwsza trwała ponad 20 minut) z konsultantami Play sprawiły, że ostatecznie udało mi się ustalić, że jednak nie przekroczyłam pakietu promocyjnego i dalej mogę korzystać z internetu za darmo w ramach owego pakietu. Czy na pewno było to za darmo, to się okaże, kiedy skończy się okres rozliczeniowy. Ogólnie jestem bardzo zdegustowana całą sprawą i poziomem usług i obsługi. Czy będę dalej korzystać z internetu w roamingu w Play? Niestety nie bardzo widzę alternatywę, zwłaszcza, że niby mam tę usługę (do 3,5 GB) wliczoną w cenę mojego abonamentu. Ale póki mój własny telefon nie wykaże, że zbliżam się do limitu, będę ignorować SMSy Play o nieprawdziwej treści. Chyba, że polecicie mi inne rozwiązanie. Koniecznie podzielcie się doświadczeniami, jak działa internet w roamingu w UE w sieciach Orange, T-mobile, itd. Podziel się tym ze znajomymi! Pracuje na Politechnice Warszawskiej jako adiunkt. W wolnym czasie bloguje o podróżach i japońskiej kuchni; uczy się japońskiego, chińskiego i koreańskiego. Ładnie narysuje i rewelacyjnie gotuje! Ma bzika na punkcie swoich 2 kotów… Podobne wpisy Page load link Skip to content Mobilny internet w Niemczech bez limitu transferu danych. Z powodu wielu zapytań mailowych, postanowiłem przestawić wam ciekawą opcję dostępu do internetu na terenie Niemiec z której czasem korzystam. Co ważne bez limitu transferu danych. Wiele osób korzysta z dostępu za pośrednictwem karty sim z takich operatorów jak Aldi czy Lebara. Jednak za te same pieniądze otrzymujemy tylko 5 lub 10 GB transferu danych. W prezentowanej przeze mnie opcji wystarczy notebook lub smartfon oraz kupiona na stacji paliw lub innym miejscu karta z kodem/zdrapką za pomocą której aktywujemy dostęp do sieci wifi na wybrany przez nas okres (1 dzień, 1 tydzień, 1 miesiąc). Jedyną wadą jest to że w opcji z kartą sim połączymy się wszędzie, tutaj łączym się za pomocą sieci wifi Hot-Spot T-Mobile w dostępnych miejscach (a jest ich naprawdę olbrzymia ilość) i co najważniejsze korzystamy z sieci bez żadnych ograniczeń. W miastach jest bardzo dużo punktów dostępowych a przy autostradzie prawie na każdym autohofie bądź rasthofie . Ja korzystam z miejsc gdzie widzę logo Serways lub Tank & Rast. W 90% jest tam dostęp do sieci a czasem nawet darmowy na okres 1 godziny. Na prośbę kilku osób przedstawiam „krok po kroku” jak połaczyć się z siecią aby każdy chcąc skorzystać nie miał z tym problemów. A więc zaczynamy 🙂 Najpierw w wybranym przez nas sklepie wyszukujemy stoisko z kartami różnych operatorów, są to karty doładowujące, sim, jak i bony upominkowe. My wybieramy kartę TELEFONKARTE COMFORT T-MOBILE o wartości w która nam odpowiada w zależności na ile chcemy aktywować internet. Tutaj będziemy aktywować dostęp do sieci na okres jednego miesiąca (cena 29,95 eur0). Warto wiedzieć że możemy kupić w tej sytuacji dwie karty o wartości 15 euro każda, jeśli w sprzedaży akurat brakuje innych większych nominałów. Nie jest to problem, podczas aktywacji wpisujemy wtedy dwa kody każdy oddzielnie potwierdzając. Wyskakuje nam monit o wysokości dodanego salda. Posiadając kartę płatniczą zrobimy to jeszcze szybciej. Logując się podajemy adres mailowy oraz hasło, po przejściu do wybranej formy płatności, podajemy dane swojej karty. Płatność jest od razu realizowana i logując się do swojego konta mamy natychmiastowy dostęp do internetu. Wyszukujemy w urządzeniu sieć wifi (w tym przypadku TELEKOM) i łączymy się z siecią. Powinna nam się otworzyć w przeglądarce strona startowa T-Mobile HotSpot, w smartfonach czasami trzeba to zrobić ręcznie. Wybieramy opcję BUY ACCESS Następnie wybieramy okres na jaki chcemy aktywować internet 1 dzień (1 day), 1 tydzień (1 week), 1 miesiąc (1 month) Przechodzimy do rejestracji gdzie podajemy wymagane dane zakładając konto (adres email, hasło, kod kierunkowy +48 dla kraju oraz imię i nazwisko np. Jan Kowalski). Pozostałe opcje „opcjonalnie” nie są wymagane). Kolejnym punktem jest wybór metody płatności. Wybieramy TELEFONKARTE COMFORT i ponieżej wprowadzamy nasz kod z katy/zdrapki na odwrocie oraz zatwierdzmy wymagane pola przez zaznaczenie jak na zdjęciach, wszystko zatwierdzamy różowym przyciskiem BUY NOW. W przeglądarce pojawi się okno informujące o połączeniu z siecią oraz informacja ile pozostało okresu z dostepęm do internetu. Pamiętajmy również że mając wykupiony i aktywny dostęp, logować możemy się z dowolnego urządzenia wprowadzając zawsze przy połaczeniu adres email oraz hasło bez konieczności wpisywania kodu/zdrapki. Dla pewności polecam jednak zachowanie karty na okres ważności. Miłego surfowania w internetach 🙂 Ważną kwestią dla nas kierowców jest również prywatność i cisza, chociażby w kontaktach z rodziną, warto jest więc używać anteny wifi (kierunkowej lub dookólnej) wzmacniającej sygnał . Wtedy nawet zwykła rozmowa za pośrednictwem Skype czy Viber nie sprawia kłopotu w kabinie ciężarówki i jest dla nas komfortowa. Temat anten opisałem w linku poniżej. Photo credit: Kierowca zawodowy w transporcie międzynarodowym. Obecnie od kilku lat trucking DE (cysterny, kontenery morskie 20ft, 40ft, spożywcze oraz chemiczne ADR liquid). Doświadczenie zawodowe w transporcie międzynarodowym obejmującym kierunki: PL, CZ, SK, SLO, LT, LV, EST, D, A, H, HR, RO, BG, I, E, F, MC, NL, B, L, UK, IRL, DK, S, N, FIN, RUS, UA. Podobne wpisy (16) Od 15 czerwca 2018 roku za rozmowy i smsy na terenie całej UE płacimy tyle samo, co za połączenia krajowe. Teoretycznie podobne ujednolicenie zasad dotyczy również transferu danych. W praktyce internet mobilny za granicą może działać nieco inaczej. Być może od dawna masz abonament u jednego z wiodących operatorów komórkowych w naszym kraju. Rozmowy i smsy masz darmowe i bez limitu a internetu tyle, że nigdy nie wykorzystujesz danego transferu. Wyjeżdżasz jednak za granicę na kilka tygodni i sytuacja zmienia się dramatycznie – bo internetu zaczyna brakować albo robi się horrendalnie drogi. Jak to możliwe? Limity w roamingu EU Każdy polski operator komórkowy narzuca limity wykorzystania internetu mobilnego poza granicami kraju. Generalnie jest tak, że im wyższy masz pakiet abonamentu tym więcej transferu otrzymujesz – również tego międzynarodowego. Z reguły nie przekracza on jednak 5GB na miesiąc, co przy dłuższym pobycie może być ilością niewystarczającą. Dodatkowe opłaty za roaming Znaczenie ma również długość pobytu za granicą. Jeżeli przekracza on 14-21 dni (zależnie od operatora) to może się zdarzyć, że opłaty zaczną być naliczane po regularnych stawkach roamingowych. Miało to zapobiegać kupowaniu abonamentów w tańszych krajach UE i ich użytkowania na droższych rynkach. W praktyce, jeżeli jesteś kierowcą spędzającym 3 tygodnie w miesiącu w trasie, sieć uzna to za znak do podniesienia opłat. Co zatem zrobić aby bez przeszkód korzystać z internetu mobilnego w innych krajach UE? Rozwiązanie 1: dokup pakiet Najprościej jest rozszerzyć posiadaną ofertę o dodatkową ilość transferu. Można to zrobić przed wyjazdem z kraju albo już na miejscu, za pośrednictwem strony internetowej operatora lub infolinii. Ceny za 1 GB dodatkowego przesyłu danych wahają się od 5 zł (T-Mobile) do 30 zł (Play). Jest to zdecydowanie korzystniejsze niż ponoszenie kosztów roamingu według taryfy operatora, z reguły rozliczanej od zużycia 1 MB a nie 1 GB danych. Rozwiązanie 2: kup numer lokalny Jak Unia długa i szeroka w każdym salonie prasowym, trafice czy na stacji benzynowej możesz kupić starter lokalnej sieci na kartę. Przykładowo, będąc w Niemczech za 10€ dostaniesz pakiet prepaid sieci O2 zawierający 1,25 GB transferu LTE. Warunkiem jego użycia jest posiadanie smartfona lub modemu obsługującego karty dowolnej sieci (bez blokady). Wystarczy wtedy włożyć do urządzenia nową kartę by na nowo cieszyć się dostępem do internetu. Rozwiązanie 3: hotspot czyli mniej mobilności, mniej kosztów Dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą skorzystać z żadnego wcześniej przedstawionego sposobu, pozostaje szukanie hotspotów, czyli miejsc bezpłatnie udostępniających połączenie internetowe. Mogą to być zarówno stacje benzynowe, hotele lub McDonaldy jak i autobusy miejskie albo nawet ławki na deptaku. Najważniejszą zaletą takiego rozwiązania jest jego zerowy koszt. Należy jednak uważać na wrażliwe dane, bo sieci publiczne są zwykle słabo zabezpieczone i łatwiej w nich przechwycić informacje logowania. Korzystając przez dłuższy czas z internetu za granicą zdecydowanie lepiej jest kupić kartę prepaid kraju, w którym spędzimy najwięcej czasu. Jeżeli natomiast planujemy pobyt krótszy niż 14 dni lub korzystanie z sieci sprowadzamy do sprawdzania poczty – to transfer posiadany w standardowym, krajowym abonamencie powinien wystarczyć. Sporadyczne korzystanie z internetu za granicą zrobiło się w ostatnich latach znacznie tańsze, ale nie znacznie szybsze. Roam like at home sprawiło, że roaming jest łaskawy dla portfela klienta, ale juz nie dla jego nerwów. W roamingu wiele się zmieniło w ciągu ostatnich lat. Dzięki Roam like at home chęć korzystania z internetu za granicą nie oznacza już konieczności każdorazowego kupienia karty SIM u lokalnego operatora lub szybkiego znalezienia kupca na czarnorynkową nerkę. Niespecjalnie zmieniła się za to wygodna korzystania z sieci poza granicami naszego kraju – nadal narzekamy na szybkość i opóźnienia. I, jak się okazuje, mamy ku temu dobre powody. Największy szok prędkościowy przeżywają Holendrzy. Gdy wyjadą za granicę, szybkość ich Internetu spada o niemal 55 proc. O ile jednak w wypadku kraju z najszybszym internetem z puli badanych jest to z oczywistych względów zrozumiałe, o tyle faktu, że podobne spadki odczuwa większość badanych, nie da się uzasadnić tylko świetnym stanem wyjściowym. Internet mobilny aż w 22 z 28 branych pod uwagę w badaniu krajów Europy działa wolniej na wyjeździe niż w domu. Polska też jest w tej grupie. Jadąc na wakacje, musimy się przygotować na spadek prędkości o około 23 proc. (z 33,03 mbps do 25,57 Mb/s). Wynik ten plasuje nas w środku stawki. Co ciekawe są też kraje, których sieć przyspiesza, gdy przekroczą granicę. Wśród nich jest Estonia (3 proc.), Grecja (13 porc), Irlandia (32 proc.), Włochy (21,8 proc), Łotwa (16 proc.) i Portugalia (5,4 proc.). Jak łatwo się domyślić, ich lokalny internet zwykle nie jest powodem pełnych zazdrości i rozmarzenia westchnień. Ookla przebadała także zmiany w latencji. Choć w tym wypadku, co raczej oczywiste, wszyscy mają za granicą większe problemy, my mamy szczególny powody do zmartwień. Polacy mają ping za granicą wynoszącym średnio 109 ms to 7. wynik od końca. Lepiej raczej nie będzie. To, jak dobry (lub jak zły) mamy roaming zależy między innymi od umów, które podpisują między sobą operatorzy w różnych krajach, a ci raczej nie kruszą kopii o szybkość pobierania danych dla swoich klientów za granicą. Mało kto po prostu zwraca uwagi na takie dane, wybierając sieć. A szkoda. Oferta pakietów internetowych w roamingu międzynarodowym dla abonentów sieci T-Mobile na nadchodzące wakacje: Pakiety Travel&Surf w T-Mobile dla smartfonów i tabletów: Liczba MB Ważność pakietu Cena z VAT Travel&Surf – dzień 4 MB 4 MB 1 dzień 9,00 zł Travel&Surf – 3 dni 20 MB 20 MB 3 dni 19,00 zł Travel&Surf – tydzień 500 MB plus 500 MB 1 tydzień 99,00 zł Po wykorzystaniu limitu dostępnego w ramach powyższych pakietów następuje: w pakiecie tygodniowym: zmniejszenie prędkości transmisji danych do 16 kbit/s do końca ważności pakietu, a następnie powrót do naliczania standardowego zgodnego z cennikiem taryfy. w pozostałych pakietach: blokada transmisji do końca ważności pakietu, a następnie powrót do naliczania standardowego zgodnego z cennikiem taryfy. Pakiety Travel&Surf w T-Mobile dla laptopów: Liczba MB Ważność pakietu Cena z VAT Travel&Surf – dzień 50 MB 50 MB 1 dzień 60,27 zł Travel&Surf – tydzień 500 MB 500 MB 1 tydzień 97,17 zł Travel&Surf – tydzień 1 GB 1 GB 1 tydzień 183,27 zł Po wykorzystaniu limitu dostępnego w ramach pakietów dostępnych dla klientów blueconnect następuje blokada transmisji do końca ważności pakietu, a następnie powrót do naliczania standardowego zgodnego z cennikiem taryfy. Pakiety można wykorzystać w krajach strefy roamingowej 1A: Austria, Azory, Belgia, Cypr, Chorwacja – od 1. lipca 2013 r., Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Gibraltar, Grecja, Gujana Francuska, Gwadelupa, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Madera, Malta, Martynika, Norwegia, Niemcy, Portugalia, Reunion, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Watykan, Węgry, Wielka Brytania, Włochy, Wyspy Kanaryjskie. Strefa 1A, i pozostałe zagraniczne, jest opisana tutaj. Szczegółowe informacje na temat pakietów Travel&Surf znajdują się w regulaminach usług. Sposób zamówienia pakietów Travel&Surf w T-Mobile: Usługa Wiadomość SMS na nr 80818 o treści: Smartfony i tablety: Travel&Surf – dzień 4 MB W4 Travel&Surf – 3 dni 20 MB W20 Travel&Surf – tydzień 500 MB W500P Laptopy: Travel&Surf – dzień 50 MB W50 Travel&Surf – tydzień 500 MB W500 Travel&Surf – 1 GB W1

internet w tirze za granica